Kiedy wreszcie się wyśpię?

Okres po narodzinach dziecka jest czasem szczególnie intensywnej aktywności każdego ojca. Oprócz zwykłych obowiązków, które dotąd wypełniały jego dzień, takich jak praca zawodowa czy liczne zajęcia w domu, dochodzi całe mnóstwo nowych obowiązków związanych z pielęgnacją dziecka.

Narodziny dziecka - nowy wymiar snu

Pojawiają się także nowe problemy spędzające często sen z powiek – odmienna relacja mąż-żona, konieczność odnalezienia się w nowej, często niełatwej, sytuacji oraz niedoświadczane dotychczas „ojcowskie” wątpliwości. Dodatkowo czas snu, dotąd nie zmącony, wielokrotnie przerywa płacz dziecka i tak naprawdę młody ojciec, kładąc się spać, nie wie, ile razy zostanie obudzony i czy przypadkiem nie czeka go zupełnie bezsenna noc.

Pierwsze tygodnie po narodzinach dziecka, gdy ojciec dysponuje zapasem sił oraz jest pełen pozytywnych emocji, są jeszcze w miarę łatwe do zniesienia. Kiedy jednak stan niewyspania trwa kolejne tygodnie (co gorsza – bez perspektywy na poprawę), pojawia się rozdrażnienie, irytacja, zniecierpliwienie płaczem dziecka a przede wszystkim wywołujące apatyczność totalne zmęczenie.

Dobra organizacja czasu na wagę złota

Rozwiązań tej trudnej sytuacji jest wiele. Bodaj najprostszym jest dobre zorganizowanie i określenie współpracy z żoną. Dzięki umożliwieniu partnerce regeneracji sił, także młody ojciec może liczyć na popołudniową drzemkę. Warto także przyjrzeć się organizacji zajęć w ciągu dnia. Bardziej efektywne wykorzystanie czasu, może umożliwić wyrwanie dodatkowych kilkudziesięciu minut na sen. Można także od czasu do czasu, jeśli jest taka możliwość, spać w innym pokoju lub u rodziców, a nocne poświęcenie żony zrekompensować jej w ciągu dnia.

Przede wszystkim jednak trzeba uzmysłowić sobie, że długie spanie wcale nie jest równoznaczne z optymalnym odpoczynkiem. Według psychologów dorosłej osobie wystarcza 6 – 7 godzin snu w ciągu doby, a dłuższe spanie nie tylko nie poprawia, ale wręcz pogarsza samopoczucie. Z kolei w ciągu dnia wystarczy 30 minut snu by w znacznym stopniu zregenerować siły. A więc szczególnie teraz nie odmawiajmy sobie poobiedniej drzemki.

Zdjęcie: Fotolia by © Monika Wisniewska All right reserved

Autor