Plastelina rozwija!

Plastelina pomocna przy nauce mowy? Tak, to możliwe! Okazuje się, że zabawy z wykorzystaniem plasteliny nie tylko przynoszą naszym pociechom dużo radości ale rozwijają wyobraźnię, sprawności manualne oraz wytrwałość. Kształtują również w dziecku koncentrację uwagi.

Zabawa plasteliną a pobudzanie wyobraźni

Dziecko lepiąc różne kształty i postacie z plasteliny nie tylko ćwiczy swoje dłonie, ale także rozwija wyobraźnię i kreatywność. Przez tworzenie maleńkich trójwymiarowych figurek uczy się myślenia przestrzennego, które jest bezpośrednio związane z umiejętnościami matematycznymi.

Rozwój obu półkul mózgowych

Dziecko trzymając i ugniatając plastelinę rzadko używa tylko jednej rączki. Zwykle wykorzystuje do tego obie dłonie, a to powoduje współpracę obydwu półkul mózgowych. Lewa jest odpowiedzialna za logiczne myślenie i zdolności językowe, a prawa za wyobraźnię i emocje. Dzięki wspólnej pracy obydwu półkul, dziecko rozwija umiejętność szybszego przetwarzania informacji i ich łatwiejszego analizowania.

Rozwijanie zdolności manualnych

Lepienie usprawnia małe, często jeszcze nieskoordynowane rączki. Dziecko rozwinięte manualnie dobrze radzi sobie z wykonywaniem precyzyjnych zadań, takich jak: trzymanie łyżeczki i trafianie nią do buzi, przewlekanie guzików przez dziurkę, itd. aż do coraz bardziej złożonych działań.

Ćwiczenie logopedyczne

Dodatkowym atutem ugniatania plasteliny przez dziecko jest to, że podczas tej czynności nie tylko pracują rączki. Razem z ruchem rąk, w buzi rusza się język. W efekcie maluch wykonuje samoistne ćwiczenie logopedyczne, co pozwoli w przyszłości na uniknięcie lub skorygowanie ewentualnych wad wymowy.

Kiedy zacząć zabawę plasteliną

Zabawę plasteliną można zacząć już u półtorarocznego szkraba. Oczywiście pod naszym bacznym okiem. W tym wieku dziecko potrafi już na kilka minut skupić swoją uwagę i rozumie to, co do niego mówimy. Do tego przestaje wkładać do buzi wszystkie napotkane przedmioty. Mimo to, przy zakupie plasteliny wybierz tę, która nie zaszkodzi maluchowi po ewentualnym połknięciu.

Gdy to tylko możliwe zachęcajmy nasze pociechy do zabawy plasteliną lub modeliną. Jeśli nie mamy ich pod ręką, można wykorzystać do tego glinę, albo zrobić masę solną lub papierową. Dziecko będzie miało jeszcze większą frajdę, gdy będzie mogło najpierw zrobić tworzywo, z którego potem stworzy swoje małe dzieło sztuki.

Autor: Zofia Ślepowrońska

Zdjęcie: Flickr by dumbledad, Creative Commons 2.0